Skutkiem wprowadzenia przez Ministerstwo Sprawiedliwości tablic alimentacyjnych będzie gwałtowny wzrost liczby alimenciarzy, suma długu, samobójstw w Polsce i odsetek mężczyzn wśród osób odbierających sobie życie. Który już teraz wynosi 85 %. A jedyne co spadnie, do kolejnych historycznych dołów, to dzietność w Polsce. Bo mężczyźni, także młodzi, po traumie rozpadu pierwszych związków, widząc, że Państwo skazuje ich na bankructwo i bezdomność, już teraz nie chcą ponownie zostawać ojcami. Na odchodne minister sprawiedliwości Adam Bodnar wprowadził tzw. tablice alimentacyjne. Chciałoby się wykrzyknąć radośnie: Wreszcie! A jednak się udało! Bo na takie rozwiązanie od lat czekało mnóstwo rodziców, głównie ojców, bo to mężczyźni w dziewięćdziesięciu kilku procentach są tzw. rodzicami drugoplanowymi, czyli […]
O rzeczywistości rozwodowej ojców miałem okazję powiedzieć parę słów w kultowym programie Elżbiety Jaworowicz „Sprawa dla reportera”. A ta sprawa jest wyjątkowo ciężka i ponura: Ojciec dostaje rok bezwzględnej odsiadki za kratami za to, że po rozwodzie – zabrał dwóch synków do siebie. Zrobił to wbrew decyzji sądu, bo podejrzewał, że chłopców molestuje ich wujek, brat byłej żony. I bardzo ważne: jego podejrzenia potwierdziło dwóch specjalistów – psychiatrów i biegły sądowy… Synów mu siłowo odebrano, a sądy obu instancji uznały, że ojciec idzie do więzienia Wszyscy jesteśmy równi wobec prawa W teorii, bo o wyroku bezwzględnej kary więzienia dla matki, która wbrew wyrokowi sądu, uniemożliwia dzieciom kontakty z ojcem, jak […]
Tak jak Wergiliusz będący przewodnikiem w „Boskiej Komedii”, tak Wojciech Malicki prowadzi nas przez meandry piekła i czyśćca rozstaniowego. Szanowni Państwo, dzisiaj dogłębna, błyskotliwa, no i fachowa recenzja. Bo napisał ją świetny prawnik Paweł Żmuda-Trzebiatowski, na co dzień poznański notariusz. Tekst pochodzi z Portalu „Facet po 40” Rozwód i zakończenie wieloletniego związku to zazwyczaj jedno z najbardziej traumatycznych i przełomowych doświadczeń w naszym życiu. To czas, który jest szczególnie bolesny wówczas, gdy wikłani jesteśmy w konflikt, w którym druga strona nie gra czysto a publiczny system ochrony naszych praw (naszych dzieci także) okazuje się często być sprawiedliwym tylko z nazwy. To czas niepewności i budowania nowego świata wokół nas. To […]

